Deleted User

   Hej! Wiele osób pyta mnie dlaczego w miejscu na chłopaka mam usuniętego użytkownika.
A więc opowiem Wam całą historię qweeerty, czyli obecnego Deleted User.

A było to tak:
     Dwa lata temu chodziłam po chacie. Była noc, ludzi było mało. W centrum nic się nie działo, więc postanowiłam pójść na plażę. Weszłam na jedną, drugą i nic. Po wejściu na Diamond plażę nie spodziewałam się, że kogoś tam spotkam. I słusznie, były tam może 4 osoby. A wśród nich Bartek, czyli qweeerty. Zaproponował zostanie chłopakiem. Zwykle nie akceptuję zaproszeń od razu na chłopaka, bo uważam, że najpierw trzeba kogoś poznać, ale tym razem coś mnie tknęło i zaakceptowałam.
   Nie traktowałam go poważnie. Dlatego , że miał niski level, mało rzeczy i to zaproszenie...
Hm.. Cóż... Wtedy byłam pokłócona z Patrykiem więc było mi wszystko jedno. Po jakiś 2 minutach Bartek napisał. Nawiązała się rozmowa, pisaliśmy i pisaliśmy ... Okazał się bardzo, bardzo sympatycznym człowiekiem. Poczucie humoru, inteligencja. Byliśmy ze sobą rok. Nie zerwaliśmy. Nie zrywamy aż do teraz.
   No i tak to trwało. Pisaliśmy codziennie. Aż pewnego dnia weszłam i dostałam od niego wiadomość o usunięciu. Pisalismy o tym. Napisał, że wszystko kontroluje, to wina moderatorów, teraz jest z nimi w ostrej wymianie zdań, kontaktują się między sobą po angielsku, jeżeli dojdziee do usunięcia to potrwa to góra 2 tygodnie. Postanowiłam mu zaufać, chociaż miałam WIELE przeciwko tej decyzji. Usunął się. W sumie do dzisiaj nie wiem jak to było dokładnie.
  Potem powstało konto 230811. Stworzył je Bartek. Napisał, że niedługo wróci, pisaliśmy jeszcze o spotkaniu, które planowaliśmy na czerwiec w Warszawie. No i czekałam, czekałam, odeszłam, zapomniałam...
  Tyle.


                                    




To ja i Bartek :C Wciąż kocham i tęsknię - tak.   Nie zerwę - tak. Wierzę w nasze spotkanie - tak.


A coś z innej beczki, czyli mój projekt z mojego dawnego bloga:
Taka ''Anty MSP'' XD